niedziela, 29 marca 2015

Okazja do zabawy matematycznej :)

Nikola przyniosła do szkoły kolejny medal i puchar. Nagrody zdobyła w Katowicach, gdzie brała udział w turnieju szachowym. II miejsce w kategorii dziewcząt to wspaniałe osiągnięcie :)


>> Dla mnie była to doskonała okazja do zabawy matematycznej. Szacowaliśmy i liczyliśmy, których pionków szachowych jest więcej (białych czy czarnych). O ile więcej? O ile mniej? Uczniowie zamykali oczy, a ja chowałam jedną z figur. Następnie pytałam co się zmieniło? Czego brakuje? Ile brakuje?... Podobała nam się taka zabawa :) Uczniowie bezbłędnie odpowiadali na pytania.

>> Kolejna zabawa odbyła się w parach. Jedno z dzieci pokazuje formułę na palcach. Drugie dziecko oblicza i podaje wynik działania. Oboje zapisują formułę do zeszytu.

  • Do ilu możemy liczyć? 
  • Ile chcecie. Tak jak potraficie. Wyniki sprawdzacie wspólnie. Jeżeli nie jesteście pewni, prosicie mnie o pomoc.
  • Możemy ponad dwadzieścia? 
  • Tak, ale jest warunek. Należy pokazać liczby na liczmanach. Jak pokażesz 23?
  • Hmmm. 10 patyczków i 10 patyczków i jeszcze trzy patyczki.
  • Albo? Wykorzystaj stosy i palce. 20 patyczków to ile stosików będzie?
  • 2 stosy.
  • Zatem liczba 23 to?...
  • 2 stosy w jednej ręce i 3 palce drugiej ręki? :)
  • Mhm :)